Dzisiaj w szarościach, bo taka szaruga na zewnątrz, pada od rana i nie chce przestać.
Synek dołączył do chorujących (czyli mnie i córci).
Ale nie myślcie, że taki mam nastrój.
Wręcz przeciwnie.
Róż rozjaśnia te szarości dość mocno, bo wolę zawsze znaleźć dobre strony :-)
Karteczka inspirowana mapką smile and scrap.
A oto ona:
Pozdrawiam
Tori
prześliczna a szary jest tylko dopełnieniem :)
OdpowiedzUsuńStill beautiful! I love that you combined it with red and pink :)
OdpowiedzUsuńUrocza i klimatyczna!
OdpowiedzUsuń